OPIS: Rusz dupę kupo mięsa! – Obudził go krzyk. Basowo brzmiący, lekko ochrypły głos jakiegoś wydzierającego się nad jego głową idioty. Pomyślał, że, gdy tylko wstanie, gdy tylko otworzy chociaż jedno oko, zacznie się gorszy koszmar od snu z którego został właśnie przebudzony. Głowa bolała go niemiłosiernie i jedynym dającym ulgę zjawiskiem były chłodne krople deszczu kapiące nieustannie na twarz.
JĘZYK: polski
AUTOR: Bleyss
Plik | Wielkość pliku | Pobrania |
---|---|---|
Ćwierć Megatony | 105 KB | 596 |