OPIS: – Wstawać. Pobudka! – Niski bas wyrwał go z płytkiego snu. Zmusił się do otworzenia oczu. Niebo, które ujrzał nad sobą było szare. Już nie miało granatu nocy, ale jeszcze nie nastał błękit dnia. Przynajmniej nie ma chmur, a to zapowiada ładny dzień. Uniósł się na lewym łokciu, zacisnął mocno powieki, by za moment znów je otworzyć. Pomogło tyle, co nic, dalej był zaspany. Muły rżały zbudzone odgłosami budzących się krasnoludów.
JĘZYK: polski
AUTOR: Przemysław Kluska
Plik | Wielkość pliku | Pobrania |
---|---|---|
Most | 88 KB | 501 |