Coś się skończyło przyjaciele…
OPIS: Jest ciemna bezksiężycowa noc. Drużyna idzie właśnie wąskim traktem przez las, leżący gdzieś pomiędzy krainą zgromadzenia a Zhufbarem. Dwa kilometry na północ od nich, na niewielkiej polance stoi drewniana chata, którą zamieszkuje drwal Viktor i jego młoda i piękna