Edgar Keencnef
OPIS: Siedziałem na niewygodnej, koślawej ławie w karczmie „Pod brzuchem trola”, która była centrum jakieś zapyziałej wsi na północny-zachód od Aldorfu. Na zewnątrz padało i było tak szaro, iż zdawać się mogło, że cały świat umarł. Niechętnie wkładałem do ust