Akt IV Scena III
Główny hol zamku. Nowy, krwistoczerwony dywan sięga od samych drzwi wejściowych, do majestatycznych, szerokich schodów i wspina się po nich, lub, jak kto woli opada z nich krwawą kaskadą. Na ścianach wiszą ciężkie obrazy. Nagle w tle zaczyna lecieć muzyka